Mamy naprawdę cudowną jesień w tym roku, wcale nie chce się siedzieć w szkole czy na uczelni. Dlatego po całej niedzieli spędzonej w ławce miło było wrócić do domu i coś upiec. Dziś padło na czekoladowe muffiny. Stwierdziłam, że muszę wypróbować moją nową foremkę. I już mogę powiedzieć, że jestem z niej bardzo zadowolona. Jedynym jej mankamentem jest to, że mieści tylko 6 babeczek, przez co niestety dłużej trwało pieczenie. ;) Użyłam pomarańczowych papilotek, ze względu na skojarzenie koloru ze zbliżającym się Halloween. Zostało mi kawałek czekolady, wiec wypróbowałam nawet zrobić dekorację w tym stylu. Coś a'la nagrobek. Żałuję teraz, że nie kupiłam więcej czekolady i że, nie pomyślałam żeby zrobić więcej dekoracji. PRZEPIS: Składniki: 150 g masła półtorej tabliczki czekolady (dowolnej, ja użyłam gorzkiej) 300 g mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 2 łyżki kakao 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej 1 szklanka cukru cukier wanilinowy 2 j